Wybrzeże Jońskie,

Miejsce, w którym przebiega umowna granica między Adriatykiem a Morzem Jońskim, od lat cieszy się dużym uznaniem wśród podróżników poszukujących walorów turystycznych na Bałkanach. Albania jest ciekawym krajem przede wszystkim ze względu na swoją autentyczność, przyzwoite warunki do wypoczynku nadmorskiego i ciekawe atrakcje wypełniejące czas wolny od plażowania. Nie brakuje tam zabytków w postaci historycznych klasztorów prawosławnych, a także nieodkrytych górskich wiosek i szczytów czekających na miłośników wspinaczki górskiej. Ta część wybrzeża albańskiego charakteryzuje się również ciekawymi plażami różnych rozmiarów, które zazwyczaj leżą w sąsiedztwie wysokich klifów lub też wciśnięte są w skaliste zatoczki. Szczególnie na Wybrzeżu Jońskim i Riwierze Albańskiej, w przeciwieństwie do pozostałej części kraju, działają biura podróży i firmy turystyczne organizujące wycieczki po okolicy. Należy jednak pamiętać, że Albania nie jest typowym kierunkiem turystycznym i poza miejscami związanymi z letnim wypoczynkiem, nie ma tam dobrze rozwiniętej bazy turystycznej, co jednak skutecznie zachęca miłośników Bałkanów do zwiedzania egzotycznego zakątka Europy na własną rękę. Wakacyjny region Wybrzeża Jońskiego, znajdujący się w południowej części Albanii, tworzy wąski pas nad błękitem morskiej toni z sąsiedztwem greckiej wyspy Korfu i Grecji. Za wschodnią granicę przyjmuje się doliny rzek Shushice i Kalase oraz region turystyczny Albania Południowa, natomiast na północy rozpoczyna się Riwiera Albańska. Najlepsze tereny trekkingowe można znaleźć w rejonie przełęczy Llogarase oraz masywów górskich Lungare i Cikes. Znakomity klimat sprawia, że jest tam około 290 słonecznych dni w roku, a letnie wieczory idealnie nadają się na romantyczne i długie spacery. Krajobraz dodatkowo wzbogacony jest rzeczkami spływającymi z gór oraz wzgórzami pokrytymi drzewkami pomarańczowymi i gajami oliwnymi. Położenie nad ciepłym Morzem Jońskim sprawia, że sezon wakacyjny jest tam niezwykle długi i zachęca do przyjazdu dobrymi warunkami pogodowymi. Historię poszczególnych regionów turystycznych najlepiej jest postrzegać przez pryzmat historii całego kraju, która wiąże się jeszcze z czasami starożytnymi, kiedy mieszkały tam plemiona iliryjskie spokrewnione z innymi mieszkańcami Bałkanów. Po przyłączeniu w II w. p.n.e. tych terenów do Rzymu zaczęła się stopniowa romanizacja, natomiast w VI i VII stuleciu pojawiły się pierwsze plemiona słowiańskie, po których pozostały niektóre nazwy miast. Za datę powstania pierwszego księstwa albańskiego uważa się XII wiek i okres rządów księcia Progona, niemniej nowopowstałe terytorium szybko podbili Serbowie oraz w XV w. Turcy osmańscy. Do mitologii Albańczyków weszła walka z najeźdźcami narodowego bohatera Skanderbega, aczkolwiek kraj dużo stracił podczas tureckiej dominacji. Dążenia niepodległościowe nasiliły się dopiero w poł. XIX wieku, kiedy powstała tzw. Liga Prizreńska oraz podczas antytureckich powstań w 1912 r. Okres I i II wojny światowej nie przyniósł Albanii niczego dobrego, podobnie jak powojenny czas ogarnięty konfliktami z sąsiednią Jugosławią i siermiężny okres komunizmu. Kontakty z pozostałymi sąsiadami również oziębły na skutek dominacji rosyjskiej na Bałkanach, a w kraju zapanował marazm w trakcie twardych rządów Envera Hodży, kiedy Albania stała się państwem ateistycznym i pozamykano wszystkie kościoły i meczety. Obecnie Albania jest krajem z europejskimi aspiracjami, choć perspektywa idealnej równowagi może wydawać się odległą. Turystycznym liderem i letnią stolicą Wybrzeża Jońskiego jest Saranda – kurort z ciepłym klimatem, piaszczystymi plażami i rozwijającą się infrastrukturą turystyczną. Najatrakcyjniejsze miasto tej części kraju położone jest nad uroczą zatoką o kształcie podkowy z przepięknym portem, z którego można wyruszyć na zwiedzanie greckiej wyspy Korfu. Główną atrakcją jest oczywiście morze, niemniej w wolnym czasie można zająć się zwiedzaniem miasta. Saranda jest spadkobiercą starożytnej osady Onchesmos założonej przez plemiona iliryjskie i zamieszkiwanej przez Greków, a w późniejszych okresach przez Turków. Port był świadkiem wielu wydarzeń historycznych, między innymi stamtąd w czasie II wojny światowej wypływały włoskie okręty inwazyjne. W sezonie letnim miasto bywa zatłoczone, niemniej przyjemnie prezentuje się nadmorski deptak ocieniony palmami, zachęcający do wieczornych spacerów i wypicia drinka w którejś z tawern. Do dziś zachowała się część murów obronnych, natomiast w centrum zostały odkryte pozostałości wczesnośredniowiecznej świątyni. Mozaiki pochodzące z tego miejsca można obecnie podziwiać w regionalnym Muzeum Historycznym. Na placu wznosi się także pomnik Hasana Tashiniego i jedyny w mieście meczet, a do pozostałych miejsc godnych odwiedzenia należy dawna turecka wieża strażnicza, przystań promowa i warownia Lekures wznosząca się na wzgórzu w południowo-wschodniej części miasta. Na drugim wzgórzu natomiast malowniczo ulokowane są ruiny klasztoru Czterdziestu Męczenników, od którego określenia „saranda - czterdzieści”, miasto wzięło swoją nazwę. Jak przystało na letni kurort, jest tam dużo możliwości znalezienia noclegów o różnym standardzie, a wypoczywać można na niezbyt szerokiej, piaszczysto-żwirowej plaży z widokiem na góry i malowniczą zatokę. Plaże Sarandy ciągną się generalnie wzdłuż całego wybrzeża, więc nie będzie problemu ze znalezieniem dogodnego miejsca dla całej rodziny. Niektóre odcinki są piaszczyste i delikatnie opadają ku morzu, a dobre zagospodarowanie sprawia, że bez problemu można wynająć leżaki, parasole czy sprzęt do uprawiania sportów wodnych. Mnóstwo hoteli usytuowanych jest również na obrzeżach, więc tam warto rozglądnąć się za nieco spokojniejszym lokum z widokiem na morze, dostępem do basenu i złoto-piaszczystej plaży. Warto pokusić się także o wyprawę do plaż dostępnych tylko od strony morza.